Rekonstruktorzy, warsztaty rzemieślnicze i widowiskowy obrzęd Nocy Kupały przyciągnęły w sobotę setki mieszkańców powiatu wschowskiego. IV Festyn Słowiański „Lubogoszcz 1208" po raz kolejny udowodnił, że lokalna historia potrafi fascynować.
Teren przy świetlicy wiejskiej w Lubogoszczy od wczesnego popołudnia tętnił życiem. Organizatorzy ze Stowarzyszenia Letnisko Lubogoszcz przygotowali bogaty program, który łączył edukację historyczną z rozrywką dla całych rodzin.
Festyn rozpoczęła wystawa artefaktów przygotowana przez Sławskie Stowarzyszenie Historyczne "Ocalić od Zapomnienia". Później Bartosz Tietz, doktorant Instytutu Archeologii i Etnologii PAN, wygłosił wykład o wczesnosłowiańskich dziejach Lubogoszczy na tle regionu Pojezierza Sławskiego.
Odwiedzający mogli uczestniczyć w warsztatach prowadzonych przez twórców. Martyna Słowek prowadziła warsztaty malarskie, Jerzy Sowijak – rzeźbiarz ludowy – uczył malowania zimorodków. Swoje prace wystawiały Sylwia Szulc z "Maja Dekoracje" oraz Krystyna Łajko, specjalizująca się w wyrobie biżuterii. Galerię obrazów zaprezentowali Maciej Szubiak i Urszula Boryna.
Zobacz: W Lubogoszczy już po przebudowie. Gmina Sława zakończyła inwestycję z dużym dofinansowaniem
Drużyna Wojów Słowiańskich z Ziemi Dziadoszan SWAR rozbiła obozowisko, prezentując życie codzienne naszych przodków. Obecna była również Grupa Rekonstrukcyjna SGE "POLANIE".
Na scenie głównej wystąpiły lokalne zespoły i wykonawcy: Orkiestra Stowarzyszenia Letnisko Lubogoszcz, Iwona Bakinowska oraz zespół wokalny "Sławianie" pod kierownictwem Henryka Cyrana. O godzinie 20:00 jako gwiazda wieczoru zagrała O!dra Kapela z Wrocławia.
Punktem kulminacyjnym festynu były obrzędy świętojańskie. O 21:00 wyruszył korowód ze śpiewem na plażę przy kapliczce. Drużyna SWAR zaprezentowała widowisko plenerowe "Noc Kupały", podczas którego odbył się najbardziej widowiskowy element wieczoru – "Wirujące Kręgi" na plaży.
Festyn zakończyła zabawa taneczna przy świetlicy, która trwała do późnych godzin nocnych.
Komentarze 0